PDA

Zobacz pełną wersję : Przywaliłem w krawężnik



Sagi80
17-03-09, 15:58
Temat już kiedyś poruszany... ale tym razem ja wpadłem na nieoznaczoną wysepkę na środku skrzyżowania. Krawężnik ostry z 10 cm, prędkość ok 25 km/h. Wpadłem przednim kołem które było dość mocno skręcone. Huk jak cholera, myślałem że zawieszenie zostawiłem za sobą.

Ale zjechałem, felga wygląda na prostą, kierownica prosta, a Honda jak ściągała na prawo od nowości, tak ściąga (myślałem że choć przestawi się i będzie ściągać na lewo ;). Zastanawiam się tylko czy jechać teraz na kontrole, nie chciałbym żeby coś sie tfu tfu urwało w czasie jazdy.

Qrczak86
17-03-09, 16:33
Na Twoim miejscu pojechałbym na diagnostykę zawieszenia, dla pewności... choć jeśli nie ściąga, to myślę że nie masz czego się obawiać.

Artur S.
17-03-09, 17:08
Obejrzyj bardzo dokładnie oponę, czy nie zrobił się gdzieś "guz". Może być niewielki, dlatego przy pobieżnych oględzinach niewidoczny, ale jazda z nim - tragiczna w skutkach (tfu! tfu!).
Pzdr - Artur S.

Pabloss
17-03-09, 17:43
Obejrzyj bardzo dokładnie oponę, czy nie zrobił się gdzieś "guz". Może być niewielki, dlatego przy pobieżnych oględzinach niewidoczny, ale jazda z nim - tragiczna w skutkach (tfu! tfu!).
Pzdr - Artur S.
dokladnie tak !!!! sprawdz okladnie bo jak peknie w czasie jazdy to ...... tfu tfu !!!!!!!!

szoi
18-03-09, 09:44
Cytat:
Napisał Artur S.
Obejrzyj bardzo dokładnie oponę, czy nie zrobił się gdzieś "guz". Może być niewielki, dlatego przy pobieżnych oględzinach niewidoczny, ale jazda z nim - tragiczna w skutkach (tfu! tfu!).
Pzdr - Artur S.

dokladnie tak !!!! sprawdz okladnie bo jak peknie w czasie jazdy to ...... tfu tfu !!!!!!!!

Dokładnie tak. Moi znajomi przez coś takiego wydachowali. Strzeliła opona jakieś pół roku po tym jak "szczypnęli" oponę

browocofil
18-03-09, 12:04
Proponuję do czasu wizyty w serwisie przełożyć koło na tył