PDA

Zobacz pełną wersję : "Trzymające" hamulce



Sagi80
14-05-09, 15:51
Cześć,
W zasadzie od początku eksploatacji, a szczególnie od kilku tygodni odczuwam, że hamulce w mojej Hondzie są troche zblokowane. Objawia się to w ten sposób że podczas powolnego toczenia samochód szybko się zatrzymuje, a na lekkich wznisieniach nie zaczyna się toczyć, dopóki sam nie ruszę. Inny przykład - po zatrzymaniu na tarce przed skrzyżowaniem większośc samochodów "bujałaby się", a mój stoi jak wryty nawet gdy puszczę hamulec.

Czy macie podobne objawy?

Qrczak86
14-05-09, 16:00
Ja tak miałem gdy wykończyły mi się tarcze z tyłu. Po ich wymianie już nic nie trzyma, autko luźno się toczy i zużycie paliwa zmalało. U Ciebie może wystarczyć rozkręcenie i przeczyszczenie części (może weszła jakaś rdza po zimie lub inny syf i np. nie cofają się klocki do końca)

Umberto
14-05-09, 21:35
ja tak miałem z ręcznym. jak zaciągnąłem w garażu i samochód stał kilka dni to później nie mogłem ruszyć aż nie pier... i to znaczyło że klocki się odkleiły od tarcz. później nawet jak zaciągnąłem hamulec z przyzwyczajenia i puściłem to po kilku dniach nieużywania było to samo. jak wyjeżdżałem z garażu i przyhamowałem to było słychać straszne tacie, po chwili ustawało.
dziś byłem na przeglądzie i zgłosiłem to i kotleś powiedział że są hamulce do przeczyszczenia.
okaże się za kilka dni czy miał rację...

bunet
15-05-09, 08:54
ja tak miałem z ręcznym. jak zaciągnąłem w garażu i samochód stał kilka dni to później nie mogłem ruszyć aż nie pier... i to znaczyło że klocki się odkleiły od tarcz. później nawet jak zaciągnąłem hamulec z przyzwyczajenia i puściłem to po kilku dniach nieużywania było to samo. jak wyjeżdżałem z garażu i przyhamowałem to było słychać straszne tacie, po chwili ustawało.
dziś byłem na przeglądzie i zgłosiłem to i kotleś powiedział że są hamulce do przeczyszczenia.
okaże się za kilka dni czy miał rację...
W książce serwisowej jest napisane, że jak przez dłuższy czas nie uruchamia się samochodu to nie wolno zaciągać ręcznego.

Pabloss
15-05-09, 13:32
z tego co pamietam to każdy mój samochód jak nie jezdził kilka dni i stal na ręcznym to blokowało koła - ale to normalne.

Umberto
15-05-09, 17:35
ale kilka dni to jest 3 do 5 max. i nawet jak zaciągałem (z przyzwyczajenia) i puszczałem ręczny to się "sklejały"
i mój stary passat dłużej czasem stał i nic takiego nie miało miejsca:p

jaztek
19-05-09, 23:18
ja tak miałem z ręcznym. jak zaciągnąłem w garażu i samochód stał kilka dni to później nie mogłem ruszyć aż nie pier... i to znaczyło że klocki się odkleiły od tarcz. później nawet jak zaciągnąłem hamulec z przyzwyczajenia i puściłem to po kilku dniach nieużywania było to samo. jak wyjeżdżałem z garażu i przyhamowałem to było słychać straszne tacie, po chwili ustawało.
dziś byłem na przeglądzie i zgłosiłem to i kotleś powiedział że są hamulce do przeczyszczenia.
okaże się za kilka dni czy miał rację...

A mnie się tak zdarzało nawet wtedy, gdy nie zaciągałem ręcznego ( bo w garażu płaska podłoga ;)). Jeden mechanik powiedział, że to feler - drugi "lepszy" że to norma bo Civic tak ma skonstruowane hamulce. Jakbym miał Accorda - to by się tak nie zdarzało - tak twierdził. Ale mówili też, że najfajniejszy jest Legend :)
A Civic to ogólnie do miasta i na zakupy - więc nie narzekaj Pan...

Umberto
20-05-09, 00:28
Ale mówili też, że najfajniejszy jest Legend :)
A Civic to ogólnie do miasta i na zakupy - więc nie narzekaj Pan...

S2000 forewer!!!
Po nocach mi się śni...:)

skferek
21-05-09, 15:07
a ja tam mam już prawie 40kkm zrobione i zawsze auto zostawiam na ręcznym czy to lato czy zima i żadnych problemów nie mam z łapaniem hamulców