Zobacz pełną wersję : ściąganie w prawo
Proszę o pomoc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Moja HONDA CIVIC 5d 1.8 sport ściąga w prawo.
kupiłem ją w grudniu 2007 roku i od początku mi sciąga. Miałem wymieniane opony trzy razy letnie i zimowe,ustawianą zbierzność,geometrię, pomiary podłogi itp.
Nic nie pomaga. Auto dalej sciąga.Ratujcie!!!!!!!
http://www.civicklub.pl/fi/__vbb/showthread.php?t=21852
Pzdr - Artur S.
U mnie też od początku mimo ustawiania zbieżności, zmiany opon itp. Chyba są fabrycznie przekoszone :) Przyzwyczaiłem się.
Samochód jak ściąga nie powinien być dopuszczony do ruchu. A co za tym idzie nie powinien przejść przeglądu. Wszystko ok jak jest ciepło i sucho, ale jak jest śnieg itp robi się już niebezpiecznie i serwis hondy "czytaj gamonie" którzy uwielbiają rozkładać ręce niech nie bagatelizują takich usterek technicznych.
Ale oczywiście na przeglądzie nic nie wychodzi :) wszystko jest cacy, zbieżność cacy, pomiary cacy. Tylko jakaś tajemnicza sila spycha samochód na prawo :)
skolopendra
22-05-09, 11:35
Samochód jak ściąga nie powinien być dopuszczony do ruchu.
a kto takie rzeczy sprawdza na przeglądzie?
kupiłem ją w grudniu 2007 roku
może miała strzał w bok ? a później odpicowana na sprzedaż
a kto takie rzeczy sprawdza na przeglądzie?
Jak będziesz chciał to Ci sprawdzą wystarczy że na rolkach na których badasz hamulce puścisz kierownice to będzie kolegę ściągało. Wiem o tym że normalnie tego się nie sprawdza ale kolega chce mieć dobre auto więc ma prawo do kompletnej diagnozy :)
Maciek CIVIC SPORT
22-05-09, 14:49
Kiedyś już to pisałem, ale powtórzę. Powodem jest ponoć zbyt bezpośredni układ kierowniczy. Droga jest zawsze troche pochylona w prawą stonę i to może powodować nieznaczne ściąganie auta. TTTM i tyle w temacie.
Probem w tym, że u mnie ściąga w prawo nawet jak zjadę na lewą stronę jedni. Więc nie wszystko :)
Kiedyś już to pisałem, ale powtórzę. Powodem jest ponoć zbyt bezpośredni układ kierowniczy. Droga jest zawsze troche pochylona w prawą stonę i to może powodować nieznaczne ściąganie auta.
bzdura propagowana przez ASO !!!
TTTM i tyle w temacie.
z tym sie juz predzej zgodze - zreszta jak wszystko w tym aucie - coraz bardziej ten civic przypomina mi moje boje z panda, tak z fiatem...panda - Pierwsza partia produkcyjna (zreszta nie tylko) to byl samochod zlozony z samych usterek i TTTM - wiadomo - nigdy nie zawiodl, zawsze odpalal i nie rozkraczyl sie na srodku drogi, ale tych drobnych niedociagniec i TTTM bylo tyle, ze spowodowalo ze juz mialem dosc tego samochodu - zreszta tak jak tego - wiem ze zaraz ktos mi napisze ze problem ten dotyka wiekszosc produkowanych obecnie modeli, ale w koncu jeszcze "cale zycie" przede mna i moze w koncu natrafie na jakies takie "nudne" auto (egzemplarz) ze najzwyczajniej w swiecie nie bedzie mozna sie do niczego przyczepic ;)
To czemu mnie nie sciąga ?? - najłatwiej jest kopnąć nas czyli klienta słowami TTTM !!!! jeżli kombinują żeby jakoś pozbyć się danego wadliwego auta
To czemu mnie nie sciąga ?? - najłatwiej jest kopnąć nas czyli klienta słowami TTTM !!!! jeżli kombinują żeby jakoś pozbyć się danego wadliwego auta
nie martw sie - zacznie :) nic straconego - wszystko przed Toba - podam Ci moj przyklad
u mnie tez bylo ok. , zmienilem opony i felgi na letnie (te ktore mialem od nowosci) i teraz nie dosc ze sciagało w prawo to i kierownica byla kopsnieta w prawo :confused: powiedzieli ze trzeba zrobic geometrie - ja ich sie pytam po co? czy w innych autach przy zmianie kol zimowe/letnie trzeba robic za kazdym razem geometrie??? odpowiedzieli ze czasami tak sie zdarza.....jasne...ku*** ...... chyba tylko w hondzie.....zrobili geometrie....skasowali mnie na 130 zl za usluge (samochod na gwarancji - wg. mnie byla to wada samochodu i mieli to zrobic za friko)...i co? nic sie nie poprawilo.....i stwierdzilem ze miarka sie przebrala...po gwarancji to dopiero wzrosna koszty wiec czym predzej dolaczylem do klubu kolegi od megana;) czyli zegnaj;)
Zmieniałem już opony tzn. koła - mam inne alumki na zimie i inne na lato i na żadnych nie ściąga. Ale szkoda gadania, mam nadzieje że tak będzie a jeżeli nie i pokaże sie za dużo wad to pozbędę się go i już.
"...czyli klienta słowami TTTM !!!!
Myślę że na to jest tylko JEDEN sposób: podjechać do takiego ASO z innym userem którego szczaw nie ściąga i odbyć jazdę testową. To chyba powinno zakneblować gęby "fahofcom" twierdzącym TTTM. Jeśli komuś w WAW będzie potrzebna tego typu pomoc, wstępnie się deklaruję :cool: Chyba że i mnie zacznie - tfu tfu - ściągać.
Pzdr - Artur S.
p.s. decyzję po pozbyciu się tego - niestety, nieudanego auta podjąłem i ja (na szczęście nie mam żadnego kredytu z nim związanego), ale moja lepsza połówka mówi że "...taki on ładny..." I bądź tu mądry człowieku ;)
To prawda, ze uklad kierowniczy Civica jest bardzo czuly i zapewne najmniejsza niedokladnosc w geometrii lub wywazeniu kol moze powodowac efekt sciagania.
Ale u wiekszosci uzytkownikow (w tym u mnie) efekt nie wystepuje. Mam auto ponada 2 lata, zmienialem juz kilka razy opony, letnie, zimowe, przod na tyl i auto prowadzi sie neutralnie. Na rownym asfalcie moge na dluzszy czas puscic kierownice i trzyma kierunek jazdy. Takze na pewno ten typ tak NIE ma!
Na rownym asfalcie moge na dluzszy czas puscic kierownice i trzyma kierunek jazdy. Takze na pewno ten typ tak NIE ma!
taa moje też trzyma kierunek jak puszczę kierownice, tylko kiera się trzyma skrecona w prawo, dzieje się tak zarówno na letnich, jak i na zimowych oponach. Olewam to, jak na razie. W końcu, jakby tak bardzo mi przeszkadzały te wszystkie duperele w aucie, to bym piechotą chodził, a że leniwy jestem... :)
To prawda, ze uklad kierowniczy Civica jest bardzo czuly i zapewne najmniejsza niedokladnosc w geometrii lub wywazeniu kol moze powodowac efekt sciagania.
Ale u wiekszosci uzytkownikow (w tym u mnie) efekt nie wystepuje. Mam auto ponada 2 lata, zmienialem juz kilka razy opony, letnie, zimowe, przod na tyl i auto prowadzi sie neutralnie. Na rownym asfalcie moge na dluzszy czas puscic kierownice i trzyma kierunek jazdy. Takze na pewno ten typ tak NIE ma!
Potwierdzam u mnie też efekt nie występuje, przejechane 40kkm. Niech Ci sprawdzą czy rama auta jest prosta, bo to że masz je od nowości nie znaczy że wiesz o nim wszystko
A może inaczej, jak podjedziesz do ASO i powiedzą że wszystko jest ok. i powiedzą że TTTM to niech ci to dadzą na piśmie z pieczątką :) i wyślij to do W-wy :)
Potwierdzam u mnie też efekt nie występuje, przejechane 40kkm. Niech Ci sprawdzą czy rama auta jest prosta, bo to że masz je od nowości nie znaczy że wiesz o nim wszystko
A to moim zdaniem już trochę sianie paniki. Nie przesadzajmy. Chyba taka firma jak Honda wyklucza takie przypadki - jak coś spadnie z tira albo obsunie się na taśmie produkcyjnej nie jest przeznaczone do sprzedaży, a przynajmniej nie ukrywa się tego.
Może jestem naiwny, ale z drugiej strony przy całym ich zasypywaniu ankietami, telefonami z prośbą o ocenę jakości sprzedaży, serwisu i samochodu, nie psuli by sobie opinii takimi historiami.
To prawda, ze uklad kierowniczy Civica jest bardzo czuly i zapewne najmniejsza niedokladnosc w geometrii lub wywazeniu kol moze powodowac efekt sciagania.
Ale u wiekszosci uzytkownikow (w tym u mnie) efekt nie wystepuje. Mam auto ponada 2 lata, zmienialem juz kilka razy opony, letnie, zimowe, przod na tyl i auto prowadzi sie neutralnie. Na rownym asfalcie moge na dluzszy czas puscic kierownice i trzyma kierunek jazdy. Takze na pewno ten typ tak NIE ma!
Dokładnie TAK. Szczerze współczuję kolegam którym auto delikatnie ściąga ale nie jest to przypadek który powtarza sie w każdym civicku
U mnie ściąganie wysępowało na oponach zimowych. Może nie było to coś strasznego ale dało się odczuć. Po zmianie opon zero problemów. od 40 do 100 mogę przyspieszać bez trzymania kierownicy ;) Za to przy większym pochyleniu drogi zaczyna się walka ;) Ale jak dla mnie takie zestrojenie układu kierowniczego jest plusem :D
U mnie ściąganie wysępowało na oponach zimowych. Może nie było to coś strasznego ale dało się odczuć. Po zmianie opon zero problemów. od 40 do 100 mogę przyspieszać bez trzymania kierownicy ;) Za to przy większym pochyleniu drogi zaczyna się walka ;) Ale jak dla mnie takie zestrojenie układu kierowniczego jest plusem :D
u mnie podobnie, na zimówkach tragedia, na letnich dużo lepiej, znaczy nie ściąga w prawo. Ale za to pojawił się problem więszej walki z kierownicą na nierównościach a szczególnie koleinach - autko zaciąga w zależności od nierówności, raz w lewo, raz w prawo. Ale jak ktoś już pisal, to pewnie wina twardego boku opony.
To, ze jest walka na koleinach to nic dziwnego, pamietajcie, ze opona w Cifie to 225 a to juz za duzo jak na polskie koleiny ;-)
Witam!
Odświeżając wątek chciałem podzielić się swoim doświadczeniem w kwestii ściągania - może komuś się przyda:
Otóż w ub tygodniu byłem w AutoWest, i przy okazji naprawy gwarancyjnej poprosiłem o zmianę kół z zimowych na letnie. Po odebraniu samochodu i jeździe próbnej z pracownikiem serwisu okazało się, że auto zaczęło ściągać - a jakże - na prawo. Oczywiście próbowali mnie zbyć że to wina drogi, mechanizmu różnicowego który przy przyspieszaniu może nierówno ciągnąć (:eek: ), itp. Krótko: "bajer w wersji standard" którym się specjalnie nie przejąłem - oni musieli coś powiedzieć, ja mogłem ale nie musiałem go łyknąć. Oczywiście nie łyknąłem i zdecydowanie poprosiłem o usunięcie usterki. I okazało się, że po przełożeniu kół na miejsca, gdzie były w ub. sezonie (wcześniej zwyczajowo założono przednie na tył i odwrotnie - czy również po skosie tego nie wiem), ściąganie ustało i samochód prowadzi się prawie jak po sznurku.
Wg ASO z uwagi na czuły układ kierowniczy wystarczą niewielkie różnice w zużyciu opon by auto zaczęło ściągać. Dlaczego w prawo - w to już nie wnikałem. Reasumując, jeśli komuś po zmianie opon pojawił się problem ściągania, proponuję ich założenie w układzie analogicznym w jakim pracowały w ub. sezonie - u mnie pomogło.
Swoją drogą auto ma 26tys z czego na letnich oponach przejechałem powiedzmy 15tys., więc chyba ich zużycie nie jest jakieś mega-duże. Wygląda więc na to, że układ kierowniczy ma baaaaardzo "wąski punkt pracy", skoro już przy takim przebiegu się rozjechał...
Pzdr - Artur S.
Witam!
.... Wygląda więc na to, że układ kierowniczy ma baaaaardzo "wąski punkt pracy", skoro już przy takim przebiegu się rozjechał...
Pzdr - Artur S.
Rozjeżdzał się niektórym przy przebiegu poniżej tysiąca, więc to nie to.
A co z felgami ?
Macie hondowskie czy jakiegoś innego producenta ?
Może to kwestia różnicy między felgą a piastą ?
Rozjeżdzał się niektórym przy przebiegu poniżej tysiąca, więc to nie to.
Być może u innych to faktycznie nie to, ale wydaje mi się że u mnie ewidentnie winne są opony. Przed zmianą na zimówki samochód prowadził się idealnie na letnich oponach (na zimówkach zresztą też). Po ponownym założeniu kół z letnim ogumieniem w ub. tygodniu - zaczął ściągać, chociaż koła zostały jedynie wyważone i zamienione miejscami. Po ich przekładce na miejsca gdzie były w ub. sezonie (oczywiście bez wyważania) - ściąganie zniknęło.
Co do alufelg: ja mam hondowskie, dostałem je w ramach pakietu chyba "4 tys. PLN" (można było wybrać za free dodatkowe wyposażenie do takiej kwoty).
Pzdr - Artur S.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.