Zobacz pełną wersję : Kasacja Civica a ubezpieczenie 100% wartości
Witam.
Niestety miałem pecha a raczej moja honda- Civic 5D "Sport" 2.2 i-CTDI zakupiony w sierpniu ubiegłego roku u polskiego dealera miał małą kraksę- żona wjechaa z prędkoscią około 80km/h na wysoki krawężnik (drogowcy podbierali asflalt) łamiąc felgi, oraz wyrywajac półosie.
Link:
http://s5.zapodaj.net/62712692.jpg.html
http://s5.zapodaj.net/32492868.jpg.html
Niby przypadek jakich wiele, ale jak sie okazało auto ma lekko skoszoną ramę czy jakoś tak co powoduje, że naprawa jest nieopłacalna.
Mam oczywiscie auto casco ze 100% pokryciem wartosci a Alianz.
Niestety kwota jaką maja mi zwrócić 77tys nie wystarczy na nowego z obecnego roku 2009.
Ten sam samochód z małym liftingiem lamp, oraz tapicerki jest prawie 9tys drozszy.
Niestety też nie ma juz jak sieodwiedziałem szans na ściągniecie rocznika z 2008r.
I tutaj mam pytanie do Was wszystkich a raczej prosba o poradę. :confused:
Mogę zdecydować sie na model 2009 ale juz nie diesel 2.2 tylko 1.8 benzyna vtec-mozecie mi powiedzieć jak faktycznie ta benzynka sprawuje sie w civicu -Jednym słowem - poleciacie zostać przy dieslu czy jednak spróbować w benzynką ? Nadmienie, że powodem dla którego wydałem w ubiegłym roku 10tys wiecej za ta samą ilość koni, ale w dieslu jest moment obrotowy, ktorego az tak bardzo w benzynie nie odczuwałem.
Z góry dizęki bo juz sam nie wiem czy dozbierać te 9tys na diesla z tego roku czy wybrać benzynkę.
Współczuje.
Zanim podejmiesz decyzję, zobacz czy nie da się wyciągnąć kasy z OC "drogowców". Może źle był oznaczony remont drogi, czy coś podobnego.
Jako że nigdy nie jechałem dieslem w civicu i nie przepadam ogólnie za takimi silnikami, nie będę się wypowiadał na temat przyszłego wyboru.
Niestety nie ma szans- ewidentna wina kobiety.
Powiedz mi przy okzaji skoro jak sadze masz benzynkę- jakie masz realne spalanie no i jak się "buja" ?
Buja się pięknie, wiadomo na trasie więcej wachlowania, ale ja to lubię. A spalanie masz w podpisie, zazwyczaj Vpower.
A nie mozesz sie odwolac z wycena? Moze dostaniesz te 4-5tys wiecej a wtedy do dolozenia bedzie juz mniejsza kwota?
Raczej nie może. Ubezpieczenie ma pewnie na wartość fakturową, czyli tyle ile zapłacił tyle wypłacają. A to że samochody podrożały - słaba złotówka :(
Witam!
Współczuje i ja, chociaż z drugiej strony "nie ma tego złego..." - w sumie roczne auto zamienisz na nówkę sztukę. Z ciekawości się spytam: jak Twoja Kobieta zniosła taki strzał? Widzę że jaśków nie wywaliło, aż dziwne.
Ciekawi mnie również jak w takiej sytuacji wyglądała będzie kwestia ubezpieczenia nowego auta - jak możesz to daj znać, czy TU będzie próbowało powetować sobie stratę i "zafunduje" Ci jakieś ekstra zwyżki (tfu! tfu!).
Co do Twojego pytania a'propo silnika 1.8 w szczególnosci spalania, to sporo jest o tym na forum. Od siebie mogę dodać, że po ponad roku użytkowania średnie zużycie w trybie m90%/t10% oscyluje w granicach 9 litrów.
A że się spytam: czemu się uparłeś na szczawia? Może przed podjęciem decyzji, przejrzyj wątek o wadach civica 5D ;)
Pzdr - Artur S.
A że się spytam: czemu się uparłeś na szczawia? Może przed podjęciem decyzji, przejrzyj wątek o wadach civica 5D
nie pomyślałeś ,że radzikus jest/był zadowolony ze swojej hani i nie miał takich problemów z tego wątku
Ja mając benzynkę, wolałbym jednak diesla i gdybym miał wybierać ponownie, to na pewno byłby to diesel. Jedyną zaletą benzyny w tym modelu to niższa cena wyjściowa samochodu. Reszta jest na plus w dieslu:
1. lepsze przyspieszenia,
2. znacznie bardziej ekonomiczna jazda - większy zasięg na 50l paliwa.
3. bardziej komfortowa jazda - na autostradzie nie musisz słuchać ciągłego wycia silnika
4. możliwość zastosowania bardzo efektywnego chip-tuningu.
Jezdzilem dieslem i nigdy w zyciu bym nie zamienil swojej benzyny! W porownaniu do benzyny diesel jest nieco ociezaly (ma wieksza mase, ciezej pracuje sprzeglo)i to sie daje wyczuc
1. lepsze przyspieszenia,
Nie zgadzam sie. Przyspieszenia sa podobne, tylko ze benzyna przyspiesza plynniej, nie ma tego szarpniecia zwiazanego ze sprezarka. Mnie wysokoobrotowa charakterystka benzyny znacznie bardziej odpowiada, ale to oczywiscie osobista preferencja.
2. znacznie bardziej ekonomiczna jazda - większy zasięg na 50l paliwa.
To fakt, ale jednak diesel kosztuje drozej, takze ekonomia jest watpliwa...
3. bardziej komfortowa jazda - na autostradzie nie musisz słuchać ciągłego wycia silnika
Nie jechalem dieslem przy bardzo duzych predkosciach, ale do ok 150-160 km/h jazda benzyna jest wystarczajaco komfortowa. Watpie aby diesel byl cichszy. Na codzien za to diesel na pewno jest glosniejszy, ze nie wspomne o wyraznym odglosie przyswiscie sprezarki.
4. możliwość zastosowania bardzo efektywnego chip-tuningu.
Tak. Jak sie chcesz sciagac na 1/4 mili to sie moze do czegos przydac. Wymiana skrzyni po okolo 50tys km, jak zdazyl juz jeden z kolegow doswiadczyc... Sprzeglo nawet wczesniej. O zuzyciu innych podzespolow nie wspominajac.
Dodam jeszcze, ze diesel jest bardziej klopotliwy w eksplotacji. Zima w niskich temp trzeba uwazac na jakosc paliwa. Przed wylaczeniem silnika, trzeba odczekac chwile na wolnych obrotach... Chyba sa czestsze przeglady w dieslach?
Przyłączam się do kolegów ale najważniejsze że żonie nic się nie stało. Co do benzynki to u mnie (tez na codzień jeździ żona) i spalanie około 8,2 --- 8,5 zazwyczaj tak pokazuje. Wybór naleźy oczywiście do ciebie ale dla mnie najbardziej za dieslem przemawia spalanie i zasięg który w benzynie jest stanowczo za mały. Wiele osób pisze o elastyczności ale ja tego nie kapuje bo swoją benzynką potrafię na 5 biegu jechać 70 km/h i nie mówcie że ją zamulę czy coś podobnego. Chcę powiedzieć że benzyną też da sie jechać bez narmiernego wymachiwania gałką od biegów. To naprawdę bardzo elastyczny silnik !
Współczuję,
Bierz 1.8, przynajmniej nie będzie cię dotyczył kłopot kłopot sypiącego się sprzegła ( http://www.civinfo.com/forum/engines-transmission/21589-clutch-failure-register-here.html ), czy też sypiącej po chiptuningu skrzyni. DO tego dźwięk lepszy i charakterystyka silnika bardziej hondowska ;) a osiągi podobne (sądze, że ze względu na lżejszy przód benzyna moze nawet lepiej jeździć po zakrętach, na prostej diesel minimalnie szybszy, rzedu 0,3-0,4 s do setki), elastycznosć też niezla. A spalanie: po mieście da sie zejść w okolice 8 litrów, też zależy, czy duzo w korkach stoisz i czy nie za ambitnie przyspieszasz ;)
widze ze prawie kazdy chwali swoje i nie bede tutaj wyjatkiem.
gdybym mial znowu wybor to oczywiscie wzialbym ictdi nawet gdybym mial dolozyc, ale mozna powiedziec ze kupilem swoj samochod wlasnie dla silnika.
jezdzilem tez 1.8 i dla mnie to zupelnie inna bajka. Pabloss mowi ze silnik r18 jest elastyczny - owszem, jak na benzyne, tak ale nie wyprzedzisz przy predkosci 80km/h tira bez redukcji w 4-5sekund a ja tak:D
spalanie wiadomo ze mniejsze-moj po programie w miescie zamyka sie w 7,5l
poza tym hamownia pokazuje ze seryjnie te silniki maja 150 i wiecej koni a w benzynie nie masz takich prezentow, o niutonach nie wspominam
sprzeglo jest twardsze, bo odczuwam to jak pojezdze dzien lub 2 benzyna, ale nie jest to twarde sprzeglo - porownajcie z toyotowskim np. w rav4, avensisie z dieslem
co do awaryjnosci sprzegla to slyszalem ze ostatnio czesciej zdarzaja sie przypadki ale przy tym nikt sie nie pucuje czy podkrecal silnik czy nie, poza tym od tego jest gwarancja. moj przejezdzil 100 tysiecy pod ciezka noga zanim zaczelo sie slizgac wiec nie uwazam tego za minus tej wersji i nie posuwalbym sie do stwierdzenia ze w tym silniku sypia sie skrzynie. ile bylo takich przypadkow, bo pierwsze slysze?
prowadzenie - fakt w diesel jest troche bardziej podsterowny
kolejna rzecz - zima
prawda ze dluzej sie nagrzewa ale ok 3 km wystarcza zeby osiagnal 90 stopni. inne diesle nagrzewaja sie duuuuzo wolniej, na jakosc paliwa wrazliwy jest kazdy common rail. ja z tym nie mialem problemow mimo ze tankuje w zasadzie gdzie popadnie, rozruch zima tez bez zarzutu - wystarczy regularna wymiana filtra paliwa czyli chyba co 60tysi
no i ostatni punkt jaki koledzy poruszyliscie to halas w trasie. tutaj moim zdaniem benzyna jest bez szans jeszcze jak dodacie do tego spalanie. licznikowe 170 na 6 biegu to ok 3500rpm i silnik jest cichy, bardziej slychac szum powietrza niz silnik, benzyna przy tej predkosci po prostu ryczy
na minus branie oleju przez diesla (ja sie przyzwyczailem) i koniecznosc studzenia turbiny po dluzszej trasie i katowaniu
mimo wszystko bierz diesla!
Radzikus - jednym słowem wyboru musisz dokonać Ty sam. Ja na codzień jeżdżę dieslem, natomiast "od święta" civic'em benzyną.
Mam w związku z tym pewną teorię - bardzo przyzwyczaiłem się do charakterystyki diesla i wsiadając do civic'a benzyny - bardzo brakuje mi dołu. A góra wcale jakoś tego braku mi nie rekompensuje, bo każdy wjazd pod 7000 obr/min odczuwa się dość znacznie na stacji benzynowej. Może to nie było by aż takie bolesne, ale na pewno upierdliwe - gdy jeździłem codziennie civic'em, musiałem tankować co ~450km, to się przekładało na odwiedzanie stacji przynajmniej 1/tydzień.
Dodatkowo mały niuans dotyczący różnic, na który może mało kto zwraca uwagę - w benzynie każdy dodatkowy kilogram obciążenia samochodu - od razu się odczuwa, co szczególnie boli przy zapakowaniu samochodu na dłuższy wyjazd - samochód wydaje się po prostu mułem. W dieslu odczucia te są znacznie mniejsze - duży moment znacznie lepiej sobie radzi z niewielkim % przyrostem masy samochodu.
Pomimo wszystkich wad jakie wymienił buri, jak najbardziej zgadzam się z jego opinią. A wydaje mi się, że jeśli przyzwyczaiłeś się do charakterystyki diesla, to zmiana na benzynę będzie dla Ciebie katorgą... Ale oczywiście da się... :-)
Acha, dodam jeszcze, że jeżdżę dieslem, który ma podniesioną moc i moment o około 25% przy pomocy chip-tuningu i od czterech lat, po remap'ie nie mam z nim kompletnie żadnych problemów (przejechane około 100 000km po remap'ie) - a zadowolenie i frajda - bezcenne. Oczywiście trzeba się nauczyć dbać o silnik, sprzęgło i używać rozsądnie turbiny. No i co ciekawe, to po takim remap'ie zużycie paliwa wobec jazdy bez chipa dodatkowo spadło - silnik ma teraz po prostu lepszą sprawność.
jeszcze jedno - sprawdz na stronie hondy ceny diesli - teraz jest jakas promocja na diesle 2008 i takiego sporta (ktory wedlug mnie ma wszystko co potrzeba i kilka bajerow) mozna miec za78 900wiec jak dostales 77 to doplata jest symboliczna. z tego co wiem sa dostepne tylko trzeba podzwonic u ktorego dila
Buri napisał wystarczjąco o i-ctdi :P i go popieram. Kazdy kocha to co ma, wiec pytac sie "benzyniaka" czy "diesela" o zdanie nie ma troche sensu :)
a uzywany nie wchodzi w gre?? ceny wydaja mi sie sa dosc atrakcyjne w porownaniu z salonem, a nie sa to przeciez stare auta :P
jak kolega przyzwyczaił się do diesla to z benzynką będzie ciężko.
całkiem inna jazda i kolejny plus dla diesla obecnie to różnica w cenie paliwa ok 60-70 gr (jak ktoś na to patrzy:) )
ale pewnie przemysł ruszy za czas jakiś i znów się zrówna.
I nie ważne czy diesel czy benzyna grunt że 8-gen:))
i jeszcze takie lamerskie pytanko
to co zostało z civa jest twoje jak ci wypłacą kasę??
szkoda że listwa lewa przednia nadkola się nie ostała cała bo mam trochę ryśniętą:)
a tak poważnie to szkoda auta:( i dobrze że żona cała
Witam Wszystkich.
Na wstępie chciałbym podziękować za zainteresowanie moim przypadkiem i troską o żonę :)
Nadmienię, że szczęsciem w nieszczęściu całej sprawy jest to, że moja żona wraz z dzieckiem (8 miesiac ciąży) poza małym szokiem i 4 dniową obserwacja w szpitalu jest zdrowa :)
Wracajac do tematu postaram sie rozwinać sprawę- otóż moi drodzy Panowie z całym szacunkiem, ale moje wątpliwosci co do wyboru silnika nie wynikają z jakis uprzedzeń; baaa nawet pierwszy civic testowy jaki dosiadłem u dealera była benzynka i muszę powiedzieć, że miałem lekki niedosyt a raczej wrażenie z jazdy jakbym nie jechał 140hp hondzia a słuzbowym Focusem 1.6 tdci ;)
Dopiero po przejażdzce 2.2 tdci a w szczególnosci pierwsze wgniecenie w fotel, oraz pisk opon przy wkładaniu drugiego biegu to było to ........echhhhhh marzenie.....tego nie da benzyna ;)
Niestety czasy jak widać są okrutne no i na nowego sporta w dieslu po prostu mnie nie stac tym bardziej, ze juz za miesiac przybędzie mi 3'iej osoby w rodzinie :)
Buri -niestety wiem o tej promocji, która niestety jak sie okazuję jest tylko na papierze; rocznik 2008 po loftingu jak najbardziej mozna kupic ale w wersji Executive navi , o sporcie jak sie zdozyłem dowiedzieć mogę pomarzyć a w szczególności w kolorze "milano red", znalazłem aż jednąsztukę w wersji kolorystycznej czarnej- reszta to jakiś galaxy grey lub brąz.
Kolego Artur S.- mi po prostu 5D super pasuje- troszkę jeździłem z rodzinką a sportowa stylistyka mimo wszystko zachowana. Swego czasu nawet zastanawiałem sienad Type S, ale ja po prostu juz od kilku lat w dresie nie pomykam ;)
Ps; Panowie, wychodzę z domu a przed domem poza służbową foką jakoś tak pusto, nie ma jej, przepadła- budzi sie pewne rozgoryczenie- nawet nie zdążyłem sie nią nacieszyć. Tyko kilka razy miałem okazję pokazać wydech dresom w bmw ;)
Ps; Panowie, wychodzę z domu a przed domem poza służbową foką jakoś tak pusto, nie ma jej, przepadła- budzi sie pewne rozgoryczenie- nawet nie zdążyłem sie nią nacieszyć. Tyko kilka razy miałem okazję pokazać wydech dresom w bmw
chłopie daj spokój najważniejsze,że następną hanie będziesz miał okazję umyć w towarzystwie żony no i dzieciaczka,wiadomo Ty z dzieckiem na kocyku przed domem ,a żona za kare ze szlauchem i gąbka pucuje auto :D
Kup rocznego type r'a i będziesz zadowolony ;)
Dopiero po przejażdzce 2.2 tdci a w szczególnosci pierwsze wgniecenie w fotel, oraz pisk opon przy wkładaniu drugiego biegu to było to ........echhhhhh marzenie.....tego nie da benzyna
Nie zgadzam się z opinią że w 1,8i-vtec na 2 nie da się zapiszczeć kołami, mnie się to wciąż zdarza :D jedyne co to diesel jest bardziej elastyczny i ma mniejsze spalanie, ale za to dźwięk vtec'a w benzynie bezcenny
a w ktorym momencie wyobraziles sobie ze slyszysz vteca w r18?
też kurcze nie mogę u siebie tego usłyszeć :)
No nie przesadzajcie, vtec brzmi zaiste pieknie powyzej 6k obrotow (zakres nieosiagalny dla diesla) i nawet potrafi zagluszyc wszelkie te trzeszczace i brzeczace plastiki we wnetrzu! :p
No nie przesadzajcie, vtec brzmi zaiste pieknie powyzej 6k obrotow (zakres nieosiagalny dla diesla) i nawet potrafi zagluszyc wszelkie te trzeszczace i brzeczace plastiki we wnetrzu! :p
jakie brzmi? wyje az sie robi zal jakie katusze przechodzi ten silnik - nie wiem skad Wam sie wzielo okreslenie ze to jest "piekne" no ale co gust to gust - od 2 miesiecy nie mam Civa ale pamiec i sluch mam jeszcze dobry - faktycznie jedyna zaleta to zagluszanie stukajacego zawieszenia i skrzypiacych plastikow.
panowie mam porownanie i powiem Wam ze teraz to dopiero "ladnie" brzmi silnik : kompresor do 2 tys., a pozniej zalaczenie turbiny i to jest jazda : z momentem 240 NM z benzyny przy 2000 obr/min - w golfie VI 1,4 z DSG ( wiem ze to jest co innego ale polecam przejechac sie demowka i wszystkie kosmiczne cify juz tylko wygladaja kosmicznie bo przy tym duecie (TSI+DSG) to jezdza komicznie).
ten 1,8VTEC hondy to rzeznia dla uszu ktory dostaje kopa jak juz obrotomierz sie konczy - mam nadzieje ze teraz bede mial wiecej szczescia niz w hondzie - juz jest o tyle lepiej ze jest nowy samochod i nic nie trzeszczy i nic nie stuka a niestety w hondzie nie bylo to takie oczywiste :(
oficjalnie chcialbym sie pozegnac - bede tu oczywiscie zagladac z sentymentu i zycze WAM radosci z dalszej jazdy i oczywiscie jak najmniej wyskakujacych felerow. Ja niestety stracilem cierpliwosc i jak na razie mam taki uraz ze trzymam sie od tej marki z dalekaaaaaaaaa... POZDRAWIAM
p.s aby nie bylo juz OT to radze radzikusowi pojezdzic innymi autami zanim wejdzie 2 raz do tej samej rzeki, bo na civiku swiat sie nie konczy ;)
Zgadzam się w zupełności z Kolegą , też pozbyłem sie Cifa , smigam teraz doładowaną benyną 180KM, 300Nm frajda z jazdy wspaniała, przy 210km/h mam 4200obr cisza i spokój w aucie, jak chcesz kupić znów Cifa to bierz diesla, pozdrawiam.
Coz, ocena brzmienia silnika jest relatywna, podobnie jak muzyki. Jedni wola heavy metal, inni disco polo... Albo orkiestre deta! :D
A rozne auta warto oczywiscie poznac, chocby po to, aby stwierdzic, ze nie istnieje samochod doskonaly.
Tak OT - pokażcie mi auto bez wad ???? :)
911 :d
podobno Doda nim jeździ ;) Ta wada, jak dla mnie, dyskwalifikuje to auto ;)
Panowie trochę mnie nie było, ale jak to w życiu są sprawy ważne i ważniejsze a w tym wypadku narodziny synka zepchneły na drugi, albo i na 3 plan mojego Civica.
A wiec tak co do mojego przypadku; obecnie jestem właścicielem dwóch Civiców ictdi w wersji sport, postanowiłem wspólnie z teściem, że on naprawi to co zostało uszkodzone oddając mi wartość o jaką alianz obnizył wypłatę odszkodowania a ja wezmę drugą z salonu. idea jest taka, ze teść i tak miał kupować jakąś używkę (np Focusa ctdi) ale skoro trafia sie auto pewne a prawdę mówiąc prawie nowe (4025km przejechane) bez ryzyka przekręconego zegara itp.
Co do nowego Civica to lokalny dealer Hondy z Siedlec zaoferował mi taką cenę, że aż szkoda było nie skorzystać.
Zdecydowałem sie praktycznie na tą samą wersję jaką jeździłem tylko już po liftingu (gril, alufelgi, czujniki prakowania itp), aktualna cena za tą wersję to prawie 90 tys a ja wyrwałem za dokładnie 75944tys. Co prawda rocznik 2008, ale dla mnie to beż różnicy- kupiłem w zasadzie dla frajdy ponieważ do jazdy i tak mam słuzbowego focusa z 2007r.
Znowu zdecydowałem sie na diesla ponieważ benzyna najzwyczajniej w świecie mi nie leży (słabe odejscie) ;)
Panowie mam do Was jeszcze małe pytanie- kupiłem nie oryginalny spoiler na tylną klapę za 350zł, fachowcem nie jestem , ale wydaję sie mi, że jest dobrej jakości.
http://cgi.ebay.pl/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&ssPageName=STRK:MEWAX:IT&item=310152509025
Spoiler jest gotowy do pomalowania dlatego też przejechałem się do dwóch serwisów blacharsko-lakierniczych. W pierwszy miły Pan po oględzinach stwierdził, brak wolnego terminu, ale jeśli mogę poczekać to nie ma problemu. Nie chcą czekać przejechałem siedo drugiego a tam po pokazaniu spoilera serwisant stanowczo odradził mi malowania i montażu wogóle spoilera który okazałem ponieważ cyt" będą po jakimś czasie robić się małe pęknięcia, lepiej zainwestować w orginał".
Jakie jest wasze zdanie na ten temat/ewentualnie kupiłbym orginał (może być używka).
Pozdrawiam :)
to fajnie, kasa z ac starczyła na nowinke :)
no i gratuluje POTOMKA
jak bedzie dobry podklad pod baze lakieru to nic nie powinno sie dziac, ja kupilem tez nie oryginalny tylko ze moj akurat nie jest idealnie dopasowany bede go zagladal w przyszlym tygodniu, a serwisany jak by znal roznice w cenie spoilera to by taki madry nie byl:D
radzikus faktyczniei nie jest to tania rzecz
mi sie udalo znalezc za 1300 i jeszcze trzeba sobie pomalowac bo sa tylko w kolorach typerowych czyli milano red, nighthawk black ewentualnie alabaster silver i deep bronze pearl
no i oczywiscie gratulacje z okazji nadejscia na swiat syna! fajnie ze udalo Ci sie tak wybrnac z sytuacji i zostales przy cifie!
czy ten spoiler nie jest wykonany z laminatu?
czy ten spoiler nie jest wykonany z laminatu?
nie wiem.
Co do civica jeszcze jedno pytanie- lokalny warsztat ogłasza się ze wgraniem jakiegoś sterownika do komputera podniesie ilość koni o około 20khm bez ingerencji mechanicznej.
Jest to możliwe ?
Radzikus, doprecyzuj proszę czy ten soft dotyczy tylko diesla czy również 1,8 benzynowego silnika. Albo podaj w namiary na ten zakład lokalny (też jestem z Siedlec), to podleciałbym tam i dowiedział się czegoś bliższego.
Chodzi mi oczywiście o diesla- jak dostanę telefon to napiszę.
PS; kupiłeś u Wyszomierskiego ?
ja bym raczej stawial na sprawdzone warsztaty -sprawdz opinie tego warsztatu bo soft moze ci wgrac kazdy srednio ogarniety tuner od diesli ale nie chodzi o to zeby napisac program w 15 minut i pozniej sie bujac z tym w ta i z powrotem bo albo dymi, albo sprzeglo sie slizga albo jest turbodziura wielka albo pali jak smok itp itd. ja pojechalem do goscia ktory wiedzialem ze sie zna na programowaniu tych silnikow, powiedzialem czego oczekuje, wgral jeden program, shamowal auto, poprawil, wgral drugi i jest tak, jak chcialem chociaz juz oczywiscie bym chcial wiecej km...
Tak jak myślałem chodzi o tuning diesla. U mnie jest benzyna, a więc temat nie dla mnie. Tak, kupowałem u Wyszomirskiego - tam również serwisuję, dokupiuję akcesoria, które mi również oni montują. Generalnie - fajni ludzie. Do tej pory (2,5 roku) nie zawiedli mnie.
Tak jak myślałem chodzi o tuning diesla. U mnie jest benzyna, a więc temat nie dla mnie. Tak, kupowałem u Wyszomirskiego - tam również serwisuję, dokupiuję akcesoria, które mi również oni montują. Generalnie - fajni ludzie. Do tej pory (2,5 roku) nie zawiedli mnie.
Spoko- też polecam, sporo mi pomogli przy drugi Civicu.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.