Tak... stało się. Silnik zgasł podczas jazdy, dotoczyłem się na przystanek i czekałem szczerze około 2 godzin. Następnie sprawdziłem olej, płyn chłodniczy, czy są wycieki pod autem: olej i płyn są, wycieków brak. Dolałem "rezerwę 5L" z bagażnika na wypadek gdyby wskaźnik poziomu kłamał i spróbowałem zakręcić ale bez żadnych efektów. Kręci, nic nie stuka i nie szarpie. Pompe słyszę więc ciśnienie trzyma raczej. Nie dogrzebałem się do czujnika wstrząsowego - może to on? Wygląda tak jakby nie było paliwa na wtryskach bo ani razu się nie zakrztusił. Dziwi mnie, że się to stało podczas jazdy (ale jeśli to czujnik wstrząsowy to możliwe bo to była chwila po szybkiej redukcji na 3). Dodatkowo zrzuciłem pokrywę sprawdzić pasek bo nie miałem ze sobą podnośnika zajrzeć dołem i pasek na swoim miejscu bez luzów, odpiąłem aku "zresetować" imo bo mogło się zawiesić ale też nic.
Ktoś coś podpowie? Gdzie w Aero VTi znajdę wstrząsówkę? Coś innego sprawdzić?