Regulacja zaworów

[kobert]

tyle co ci sie zmienily luzy w ciagu tych 90tys to na benzynie nie bedzie sie nic dziac ale przy gazie bedzie juz tendencja do wypalania zaworu. Zrob to przed zalozeniem instalacji,to dosc istotne. No i przy okazji dodal bym jeszcze w temacie regulacji zaworow ze jak by ktos ogladal taki bzdurny serial "ukryta prawda" to jutro odtworze tam role ojca 16latka,ktory jak sie pozniej okazuje wcale nie jest jego ojcem o 17godz na tvn

[jockow]

Dziękuję za odpowiedzi, ale raczej chodziło mi o to, czy mogę założyć instalację teraz przy przebiegu 90 kkm, a regulację luzu zrobić dopiero za 10 kkm? Skoro producent pierwszą regulację przewidział dopiero po 100 kkm, to zakładam, że przy 90 kkm przebiegu te luzy nie mają jeszcze jakichś krytycznych wartości i przebieg jeszcze 10 kkm na gazie nie zdemoluje mi silnika? Odnoszę wrażanie, że nie ryzykuję w tym przypadku za bardzo, ale wolę zapytać się osób, które mają większą wiedzę w tym zakresie.

Zrobisz jak zechcesz ale ja miałem jeszcze wcześniej 2 sedany(zostały zkradzione) i powiem tak w tym pierwszym przy przebiegu 38 tyś bez lpg podczas regulacji była korekta.To znaczy żebym nie czekał na siłę tych 10 tyś z regulacją a po drugie wszystkie ewentualne regulacje i naprawy związane z silnikiem powinno sie wykonywać przed montażem instalacji gazowej.

tyle co ci sie zmienily luzy w ciagu tych 90tys to na benzynie nie bedzie sie nic dziac ale przy gazie bedzie juz tendencja do wypalania zaworu. Zrob to przed zalozeniem instalacji,to dosc istotne. No i przy okazji dodal bym jeszcze w temacie regulacji zaworow ze jak by ktos ogladal taki bzdurny serial "ukryta prawda" to jutro odtworze tam role ojca 16latka,ktory jak sie pozniej okazuje wcale nie jest jego ojcem o 17godz na tvn

Kobert to nie jest tak że zawory się wypalają tylko na lpg jak będą popodpierane to na benzynie też się mogą powypalać gniazda zaworowe.

[kobert]

ja powypalalem na gazie w nie jednym samochodzie przez to ze najczesciej nie regulowalem wcale,na benzynie mi sie to nie zdarzylo. Sam wymienialem zawory,szlifowalem gniazda

[MałyLuk]

regulacja luzów (w sensie pierwsza regulacja) w każdej wersji silnikowej jest w okolicach 100 tys a potem co 40 tys (nie licząc gazu)? czy są jakieś inne ilości km ?

[grabarz117]

Właśnie oddałem do mechanika do regulacji - właściwie robiłem to z nim. Chciałem wcześniej zrobić sam ale nie mogłem jednej śruby odkręcić (dodam, że nie jestem laikiem w mechanice) a on miał swój sposób (bo wiedział jak dalece może się przy pokrywie zaworów posunąć z rozwiercaniem śruby trzymającej kable napięcia, ja nie miałem doświadczenia tutaj)...
Niemniej, wyszło że przy przebiegu 98k (w tym 35k na gazie) praktycznie nic nie było do poprawiania (może naprawdę "na siłę" kosmetyka na 1, 2 zaworach...).

Podsumowując - po przeczytaniu stron forumowiczów twierdzących "jakie to strasznie" ważne żeby co jakiś czas regulować stwierdzam na własnym przykładzie (po raz kolejny), że nie ma się co patyczkować jak z jajkiem (jak dobrze chodzi, dobrze lpg skonfigurowane i tankowane dobrym gazem) to bez powodu drugi raz już tej regulacji nie zrobię (zamierzam jeszcze zrobić z 60k przebiegu i sprzedać auto). Dodam, że w poprzedniej Hondzie (VI gen.) 3 lata tamu zrobiłem, chyba pierwszą regulację w tym samochodzie, przy 180k i też OK (na gazie od 10k wtedy, teraz 220k i OK) więc BEZ PRZESADY !!! Po raz kolejny utwierdzam się w przekonaniu, że kilkuwątkowe rozprawy o tym "co powinno" zawczasu się zrobić i "tu i teraz" to gruba przesada... Jeździć, dbać o paliwo i bez zbytniego cackania (bo ASO radzi, bo serwisówka tak mówi, itp.)...
A propos ASO - nie są wyrocznią i potrafią "rzucić" swoją teorię, która nie zgadza się z serwisówką więc nie traktować ich jako wykładni ostatecznej... A serwisówka, przy regulacji zaworów. oraz w fotoporadniku użytkowników (mimo wszystko dzięki TRAFO), twierdzi aby rozłączyć złączki od alternatora, wypiąć wtyczki wtrysków, wypiąć złączkę sprzęgiełka klimy, wyjąć świece żeby lepiej szło kręcenie kołem - niczego z powyższych nie zrobiliśmy i nic nie przeszkadzało a kołem kręciło się dokładnie lekko (a zaoszczędziło sporo czasu). Zastanawiam się kto rzeczywiście robi linijka w linijkę jak w serwisówce - chyba nawet nie w ASO bo znam kilku mechaników z kilku ASO a w takich miejscach usługowych (jak i u zwykłego mechanika) liczy się czas bo to pieniądz...

Pozdrawiam
PS. Mniej "chuchania" i "cudowania" życzę wszystkim (sobie również, jak od czasu do czasu coś mi rozum odbiera

PS2. PO PRZEJECHANIU 700km ZAUWAŻYŁEM, ŻE SAMOCHÓD JEST "ZRYWNIEJSZY" - LEPIEJ REAGUJE NA SKOKI PEDAŁU GAZU, NIE "DŁAWI SIĘ" PODCZAS WYSPRZĘGLANIA Z WBITĄ JEDYNKĄ ALBO WSTECZNYM. Są to odczucia na tyle małe, że jestem to w stanie przyjąć je jako mocno subiektywne (tzw. placebo), jednak wycofuję poprzednie "kazanie" z tego powodu - na chwilę obecną myślę, że warto było regulować zawory...

[argentina10]

Czy ktoś orientuje się czu luzy zaworowe w silniku 1.4 vtec 100 km mają być takie same jak w 1.8 ?

[login]

Czy ktoś orientuje się czu luzy zaworowe w silniku 1.4 vtec 100 km mają być takie same jak w 1.8 ?

Poszukaj na forum, to znajdziesz odpowiedź zamiast produkować posty w tematach, w których nikt nic nie pisał od 8-miu lat.