Witam, od dłuższego już czasu mam problem z hanką żony ej9 1.4. Po odpaleniu rano, może nie od razu bo po dodaniu gazu zaczyna falować natężenie prądu skutkujące miganiem świateł obrotów itp, oraz nie działa prędkościomierz. Po około 5 przejechanych km falowanie ustaje i zaczyna działać licznik prędkości. Obecnie po diagnostyce pokazuje błąd 1 sondy oczywisty na lpg oraz błąd 17 czujnik prędkości. Czujnik sam w sobie nie wygląda źle, styki w kostce również, czujnik raczej uszkodzony nie jest skoro po 5 km się naprawia. Czasami dodatkowo piszczy z rana pasek podejżewam że od alternatora i wtedy nic nie miga. Auto przeznaczone jest na wieczne zostanie jednak w chwili obecnej muszę nim jeździć codziennie do roboty, miganie światłami mi nie przeszkadza dopóki nie migną mi dowodu za nie właściwe używanie świateł. Coś mi się owinął temat uszkodzonej wiązki za kolektorem, zna ktoś może ten temat? czy alternator ? niestety moja wiedza z elektryki jest na tyle mała że nie potrafię tego sprawdzić
Proszę o pomoc, pozdrawiam Adam