Klima nie można nabić więcej niż 340g

[rdzenny]

Jak w temacie, bardzo słabo działająca klima praktycznie nie niewiele chłodziła, kompresor włącza się na 30sek wyłącza słychać przelewanie syczenie więc pomysł że mało czynnika a że chłodnica średnia już w dolnym grilu pobita bardzo więc przed wymianą pomysł był aby sprawdzić czy nie ma wycieku a nie zaglądano przez 2 lata. Podłączony kombajn boscha i odessanie czynnika tylko 340g oraz oleju około 30. Zrobiona próżnia na 15min wszystko Ok. Więc uzupełniamy do książkowych 550g i przy 340g skucha nie idzie odpalone auto włączony kompresor i nic ani grama więcej. Magik mówi że nie licząc chłodnicy kompresor do wymiany bo może się zatarł lub jakiś zawór leży…
Trochę zaboli po kieszeni więc zanim dobiorę się do całości moje pytanie czy rzeczywiście kompresor może dawać takie objawy (ciśnienie niby jakieś generował chyba około 8bar jak był wpięty ale za mało czynnika było więc średnio wierze)?
Pomysł aby kupić używkę (ryzyko) 250zl lub dać go na stół 120zl za samą diagnozę i czas oczekiwania do 3 dni
Ktoś coś jakieś propozycje pomysły?

Aktualizacja:
Nowa chłodnica nowy osuszacz atak w nocy na zderzak aby na rano był gotowy
ponowna wizyta na napełnienie i odzyskanie czynnika
Próżnia Ok zapakowano 50ml oleju i znów nie wchodzi więcej niż .., tym razem 240g na starcie po uruchomieniu auta na podpiętym kombajnie bosch ACS611 dobiło do 280g… kompresor daje na hp 5-8bar zmiennie od obrotów i na LP około 3bar
Diagnoza kompresor do wymiany…
Nic ruszam w drogę powrotną a tu niespodzianka chłodzi może nie jakoś super ale coś..,
I szukanie innego mechanika od klimy w celu potwierdzenia diagnozy bo jakoś mi to mało przekonywującą wyglądało (miotali się przy tym boschu jak by to pierwszy raz robili)
Znalazłem co robią klime i webasto całkiem niedaleko…podpięcie pod jakaś starszą maszynerie bardziej „analogową
” oddessanie aby sprawdzić ile faktycznie nabili poprzednicy i aby wiedzieć ile jeszcze brakuje wyszło 200g hmmm…
Próba uzupełnienia i 500g jak nic bez zapalania auta itd… odpalenie klimy na podpiętym sprzęcie ciśnienie LP nadal 3bary i waha się na HP 8-10bar szału nie ma ale dużo lepiej chłodzi. Chwilę popracował LP zaczęło lekko spadać i falować (szczegół którego poprzednicy nie zauważyli)
Diagnoza zawieszony / nie domknięty zawór w kompresorze lub szwankuje zawór rozprężny - jeździć obserwować albo ruszy samo bo działa puki co a jak zacznie niedomagać lub w bardzo duże upały nie będzie wystarczająco trzeba zacząć od rozebrania kompresora…

Inna rozmowa widać że ogarniają detale