Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 17

Wątek: Ku przestrodze...

  1. #1
    Oczekujący Awatar jajacek
    Dołączył
    Feb 2005
    Auto
    Evo
    Skąd
    Warszawa
    Posty
    1,302

    Domyślnie Ku przestrodze...

    Takiego maila dzis dostalem w pracy:

    Wiadomość ku przestrodze dla nszych topowych kierowców
    To co tu widać jest powtórzeniem wypadku, po oczyszczeniu krwi itd i ponowym ustawieniu pojazdów, aby ludzie widzieli co się może zdarzyć.
    Kierowca Hondy (motocykl) jechał bardzo szybko i nie zauważył Golfa, który wyjeżdzał z podporządkowanej.
    Szacowana prędkość przy uderzeniu wynosiła 250km/h
    W samochodzie było dwoje ludzi a motocyklista został znaleziony wewnątrz
    Wypadek ten był pokazany na sztokholmskich targach motocyklowych
    Volskwagen w wyniku uderzenia przewrócił się i zatrzymał się 3 metry od miejsca zderzenia
    Wszyscy uczestnicy wypadku zginęli na miejscu
    Motocyklista miał nowe prawo jazdy...



  2. #2
    Użytkownik Awatar michal750
    Dołączył
    Jun 2004
    Auto
    Accord 2001
    Skąd
    Łęczyca
    Posty
    570

    Domyślnie

    Jestem przeciwny pokazywaniu takich zdjec na forum, gdyz odpychaja potencjalnych motocyklistow od tego sportu. Wypadki samochodowe tez sie zdarzaja i ich skutki bywaja duzo gorsze.

  3. #3
    Użytkownik Awatar Dzida
    Dołączył
    May 2005
    Imię
    Michał
    Auto
    ED2 D16Z6 LPG
    Skąd
    Warszawa
    Posty
    3,300

    Domyślnie

    Nie "odpychają" tylko uświadamiają co conieco
    [URL="http://haparts.pl"][img]http://haparts.pl/podpis4g.jpg[/img][/URL]

  4. #4
    Użytkownik Awatar Mystek
    Dołączył
    Jun 2004
    Imię
    Michal
    Auto
    Accord 2.2 iCTDI
    Skąd
    W-wa
    Posty
    1,767

    Domyślnie

    :shock: :shock: :shock:

  5. #5
    Oczekujący Awatar jajacek
    Dołączył
    Feb 2005
    Auto
    Evo
    Skąd
    Warszawa
    Posty
    1,302

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez michal750
    ...odpychaja potencjalnych motocyklistow od tego sportu.
    Sport motocyklowy to min. wyscigi na torze a nie zapi......e po ulicach...

  6. #6
    Użytkownik Awatar AndMal100
    Dołączył
    Jul 2005
    Imię
    Andrzej
    Auto
    AP1
    Skąd
    Oświęcim
    Posty
    1,122

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jajacek
    Sport motocyklowy to min. wyscigi na torze a nie zapi......e po ulicach...
    Racja....250 km/h na publicznej drodze to już głupota...... :!: :!: :!:

  7. #7
    Użytkownik Awatar Vassago
    Dołączył
    Jun 2004
    Auto
    S2000, Accord, CBR
    Skąd
    Warszafka
    Posty
    933

    Domyślnie

    nie musiał jechać 250... przy 150 wypadek wygladałby tak samo...

    btw co to za Honda?

  8. #8
    Oczekujący Awatar jajacek
    Dołączył
    Feb 2005
    Auto
    Evo
    Skąd
    Warszawa
    Posty
    1,302

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Vassago
    nie musiał jechać 250... przy 150 wypadek wygladałby tak samo...

    btw co to za Honda?
    1. taki moto nie poleci chyba 250 km/h
    2. to albo CBR/NSR/VFR 400. obstawiam VFR400. *****isty motocykl!

  9. #9
    Użytkownik Awatar kenny
    Dołączył
    Dec 2004
    Imię
    Michał
    Auto
    Honda
    Skąd
    Sydney
    Posty
    7,300

    Domyślnie

    VFR400 i 250 km/h <lol> Zawsze dramatyzują. Wg niemotocyklistów my zawsze jeździmy 2 paki to conajmniej :twisted:


    http://www.v4power.ukonlinehosting.com/html/home.html

  10. #10
    Użytkownik Awatar tieesto
    Dołączył
    Dec 2004
    Imię
    Marcin
    Auto
    DODGE
    Skąd
    Sulejówek/Wawa
    Posty
    4,679

    Domyślnie

    nie ważne czy to na motorze czy w samochodzie czy nawet na rowerze, jak masz zginąć to i tak zginiesz, nie w ten to w inny głupi sposób, dobrym przykładem jest mój dzisiejszy wypadek:
    jechałem sobie z Marek w strone Nieporętu, godzina 9 rano, śnieg ostro sypał, leciałem za cysterną jakieś 60-70km/h nagle przed cysterną zatrzymał sie autobus z niewiadomych przyczyn, cysterna zatrzymała sie za nim a ja za nią, spojrzałem w lusterko czy coś za mną leci ale pusto było wiec stoje i czekam na rozwój sytuacji po czym kątem oka widze jak pędzi za mną Reno Thalia i wcale nie zamierza sie zatrzymać!!! ządąrzyłem pomyśleć, już po mnie!!! I boom! walnął we mnie i wbił mnie w cysternę, w momencie uderzenia w cysternę myslałem ze juz schodze bo zrobiło mi sie biało przed oczami ale naszczęście to była poduszka! wiec jedynie co mi przyszło do głowy to sie modliłem zeby nikt wiecej w juz nas nie przywalił bo mnie zgniotą całkiem!
    Ogólnie wszyscy żyją, ja troche poobijany bo radio które wyskoczyło z połową konsoli przywaliło mi ostro w ręke a i kark troche mnie *****!

    Noi co?? świrowałem?? przekroczyłem prędkość?? poprostu sobie stałem! wniosek?
    tak miało być i tyle! wiec uważam ze nie ma znaczenia kto ile jeździ i jak jeździ, moze jeździć jak wariat i nigdy sie nie rozwalić a moze zwyczajnie sobie stać i sie zabic!

    P.S samochód którym jechałem to był Opel Combo wiec tragedi nie ma ;P

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •